Jeden z naszych ulubionych działaczy (w przypadku tego człowieka-instytucji wciąż mamy wątpliwości, czy nie ubrać słowa działacz w cudzysłów), eeee, od początku... zatem Wojtek Szot został nominowany do nagrody Stołek 2011.
Dla niewarszawskich i/lub mniej zorientowanych: Stołki to nagroda przyznawana od pięciu lat przez stołeczne wydanie Gazety Wyborczej (zwane właśnie pieszczotliwie 'stołkiem'). Redakcja wręcza ją osobie najbardziej w danym roku wyróżniającej się w działalności społecznej i kulturalnej w mieście i dla miasta (dla porównania przypominamy nominacje z roku ubiegłego i jeszcze poprzedniego). Dla równowagi przyznawane są także Nogi od Stołka - dla osób zasłużonych dla miasta niechlubnie. Dziwnym trafem z reguły są to miejscy urzędnicy.
Oczywiście nagrody przyznaje jury ale swego ulubieńca mogą wybrać także czytelnicy stołka oraz wszyscy inni, niekoniecznie święci. Gdyby ktoś był ciekaw, dlaczego uważamy, że Szot zasługuje na miejską nagrodę, odsyłamy do rzewnej elegii, którą swego czasu popełniliśmy na jego cześć. Okazuje się na tyle uniwersalna, że nie mamy chyba nic do dodania. Może poza argumentem, że warto byłoby dodać rywalizacji nieco pieprzyku - tęczowy Człowiek Roku w Warszawie? Why the hell not?
Zatem - logujemy się i głosujemy na stronie Wyborczej, wysyłamy maile oraz wspieramy naszego Kandydata ciepłym wpisem na fejsie. Regulamin dostępny tutaj. Ogłoszenie wyników - w Sylwestra.
Prześlij komentarz