Jedno w kwestii związków partnerskich udało się ostatnio na pewno: dyskusja nabiera tempa, już nawet nie będziemy tu linkować, bo nie nadążamy.
Dorzucamy zatem kilka niekoniecznie poważnych argumentów z amerykańskiej prasy, której satyrycy mają dużo większe obycie w wałkowanym od lat temacie - część obrazków pochodzi jeszcze z prehistorycznej ery dinozaura Busha. Śmiech to poważna broń, zatem przyjrzyjmy się, jak przeciwników rozbrajają tęczowi bojownicy. Jak widać poniżej, zaczynają od przypomnienia, czym jest małżeństwo w rozumieniu ściśle biblijnym [kliknij, aby powiększyć]:
Ale można też ironicznie:
lub metaforycznie:
Kilka kolejnych obrazków po kliknięciu na 'czytaj więcej'.
Prześlij komentarz