Od momentu premiery dwa tygodnie temu klip tajemniczego ukraińskiego projektu Kazaky zrobił już niezłą rundkę w internecie, zamieszanie na FB, blogach i forach. Niespełna dwie i pół minuty wypełnione podrygami czterech giętkich młodzieńców do nieskomplikowanego, acz nośnego podkładu elektronicznego. Z początku upozowany na młodzieżowo-tekstylnie, mniej więcej w połowie filmiku, kwartet niespodziewanie wdziewa szpilki do nagich torsów - efekt zaskoczenia zapewniony:
Całość nieskomplikowanie przyjemna dla oka, co bardziej wybredni wyłączają na wszelki wypadek fonię. My mamy odwrotnie - asocjacja z rytmicznie gibaną wizją sprawia, że - o zgrozo! - słuchamy już In the Middle dla samych dźwięków, ba: nie możemy doczekać się klubowego weekendu, w trakcie którego tego kawałka zapewne nigdzie nie doczekamy.
źródło: fanpage na FB
Żądnych szczegółów na temat tajemniczych Kozaków: Olega, Artura, Stasa i Cyryla (których połowa - powyżej), zapraszamy przede wszystkim na fanpejdż grupy - już teraz zawiera więcej, niż jej oficjalna strona internetowa. Swoją drogą: pozazdrościć Ukrainie takich przegiętych projektów (o innym całkiem udanym już też kiedyś pisaliśmy). U nas, jak już przeginka, to w stronę wsi z czerwonymi włosami i na koturnach, i koniecznie z coraz to inną żoną. Czemu nasze Utopijki czy CandyAndianki do spółki z EDS nie wypichcą kiedyś czegoś takiego?
A komu mało - ekhm - muzyki, oto dosyć udane rozwinięcie powyższego:
Dance, dance with me bb.
Z dzika przyjemnoscia zaprosimy na Candy Andy albo G Party chlopcow z Kazaky :)
Prześlij komentarz