2010/09/04

CLIP DNIA: François Sagat for Lukas Beyeler


Szczerze przyznamy, że nie przepadamy za jego filmami stricte ekhm... erotycznymi, natomiast nie możemy odmówić temu zawodowemu ekhm... modelowi, że jako jednemu z nielicznych przedstawicieli branży dla dorosłych udało mu się awansować do rangi ikony pozapornograficznej (patrz na przykład tu i tu). Charakterystyczna uroda François Sagata, wsparta jeszcze bardziej znamiennym tatuażem skalpu, muskularna budowa, w połączeniu ze słabością do mody, otwartością na eksperymenty z własnym wizerunkiem i - najwyraźniej - sporą dawką autodystansu, sprawiły, że uczestniczył w najróżniejszych projektach (para)artystycznych (np. jako muza słynnego tandemu Exterface). Jego tyłek trafiał nie tylko na okładki pornoli, ale także magazynów modowych.

Jak wielu zdołał zainspirować, niech zaświadczy choćby zdjęcie poniżej, zapewne więcej niż znajome.



Niedawno rozpoczął przygodę z kinem w szerszym pojęciu. Po epizodziku w szóstej Pile zadebiutował w głównych rolach w niezależnych produkcjach: ostatnim hardcorowym dziele Bruce'a LaBruce, L.A. Zombie, oraz w dramacie Homme au bain / Man in Bath. Przy okazji premiery tych tytułów przeszedł do historii festiwalu w Locarno jako jedyny aktor, który pojawił się na nim w dwóch filmach jednocześnie. W ubiegłym tygodniu zaś trafił do sieci klip, jaki przygotował we współpracy z Lukasem Beyelerem, którym przebił nawet swoją słynną sesję jako Britney Spears (to jego wcielenie pojawia się zresztą w filmiku):



Czekamy niecierpliwie na takie nocne programy, w obojętnie krótej polskiej telewizji. Nam szczególnie przypadła do gustu druga połowa klipu, w której zabawa rozkręca się na dobre, ukazując cały słoniowy wdzięk pornoaktora. Ciekawych jego dalszych (a właściwie wcześniejszych) eksperymentów z ciałem, modą i fotografią, zapraszamy na obszerne archiwum bloga fsagat.blogspot.com - rzecz jasna w dużej mierze dla dorosłych.
Peep! by QueerPop

    Prześlij komentarz