Dziś nie będziemy za grosz oryginalni, od razu się przyznamy, że ściągnęliśmy stąd.
Zespół nazywa się Grizzly Bear, działa na Brooklynie, i został namaszczony przez jednego z członków Radiohead, których kiedyś supportowali na tournee. Tak naprawdę to kwartet wypuścił oficjalną wersję teledysku do tej piosenki kilka miesięcy temu, ale od niedawna w sieci furorę robi wersja alternatywna, stworzona przez zasłuchanego w dorobek grupy animatora, Gabe'a Askew, który ze swych inspiracji tłumaczy się między innymi tutaj.
Dla nas najważniejsze, że mimo udanego małżeństwa, rysownik postanowił przetransponować miłosną historyjkę na wersję męsko-męską. Jakoś jeszcze bardziej nas przez to ujmuje...
sweet;)
Prześlij komentarz