2010/06/08

CLIP DNIA: Kolejne 9 minut Lady KuKu



Dzięki za celebrację gejowskiej miłości, też Cię, KiKi, kochamy.
Ale wyświetlania Twoich kolejnych megalomańskich teledysków odmawia nawet mój pedalski komputer. Może to kara za to, że nie czatowaliśmy przy monitorze, z drżeniem kolan oczekując na moment premiery, by zaliczyć jak najniższą cyferkę oglądaczy ma youtube w skali globalnej? Może skutek oporu wobec pokrętnej myśli, że kiedy Aguilera nawiązuje do klasyków, to "bezczelnie kopiuje" i staje się pośmiewiskiem, za to LG zawsze "twórczo oddaje hołd" i kochają ją miliardy? A może po prostu serwery gigantów są tak przeciążone przez chętnych, że już za chwilę nikt nie będzie w stanie obejrzeć tego klipu do momentu, w którym zaczyna się (nienajlepsza zresztą) piosenka-zrzynka? Zresztą: kogo to tak naprawdę obchodzi...?
W związku z tym nie linkujemy, odszukanie namiarów do najnowszej produkcji Stefanii nie powinno nastręczać najmniejszych trudności - jest wszędzie. Zachwyty też, więc nie napiszemy nawet, czemu nas nie zachwyca: wystarczy zamienić wszystkie och-i-ach na znudzone wywracanie oczami do sufitu.
Dziadziejemy.



Peep! by QueerPop

    Prześlij komentarz