No bo że co, że Jack spędza z nią na planie dużo czasu? Że chodzą za rączkę? Whooy cares, kiedy o wiele bardziej interesuje wszystkich, skąd się pięknisiowi nagle zrobiło tyle mięśni, z kim ćwiczył po nocach, oraz czy do twarzy mu w stroju mitycznego księcia i bohatera gry Prince of Persia.
Cóż, QueerPop lubi wszystko z Jackiem. Gdyby jakiś malkontent miał mu wypomnieć, że coto-jakto, supergówno z hollywood, to przypominamy, że młody aktor ma już na koncie przynajmniej jedno, Pojutrze. I tam też warto go było oglądać.
Więc milczeć, sceptycy!
Prześlij komentarz