2010/10/30

CLIP DNIA: Ari Gold - Make My Body Rock



Przyznajemy, są kawałki tego pana, które wpadły nam w ucho i oko dużo szybciej, ale najnowszy teledysk bardzo ładnie wpasowuje się w nową świecką tradycję Halloween, co do którego - przyznajemy bez ogródek - nie mamy nigdy pewności, kiedy wypada (wczoraj czy dziś). I nawet nie będziemy tego sprawdzać.

Teledysk wydaje się nam na miarę ery Czystej krwi, czy może bardziej serii Brotherhood - jest stosownie kiczowaty i plastikowy, a stopniem wyretuszowania dorównuje niejednemu softporno, w czym zresztą doskonale odpowiada jakości podkładu muzycznego. Nie wiemy, czy już tak zostanie, ale od momentu, gdy Ari samowolnie nadał sobie tytuł 'sir', brzmi dużo bardziej elektronicznie i podkręca korektory głosu na maksa.

Szkoła LadyG zrobiła swoje, zwrotkę od refrenu można odróżnić jeszcze jakoś dzięki intensywniejszym beatom:



Singiel Make My Body Rock to zapowiedź czwartego albumu Golda, którego premiera przewidziana jest w styczniu 2011. Clip powyżej to produkt, wobec którego nie jesteśmy już do końca pewni, czy to już pastisz, czy jeszcze nie. Jeśli miało być na poważnie, to chyba sobie całość zupełnie darujemy...
Peep! by QueerPop

    Prześlij komentarz