Maddy pokazała w ubiegłym tygodniu oficjalnie swoją nową twarz i dała posłuchać piosenek (nowy hit pobrzmiewa w migawkowej reklamie Sunsilk, której - tak, tak - udzieliła swej twarzy).
Dzięki bogu, bo ilość przecieków najróżniejszej maści przyprawiała już niejednego fana o schizofrenię. Wokalistka prezentuje się ponętnie w znajomym rozkroku w pancernym pasie-trofeum, na którym podpisana została nota bene M-Dolla.
Na robieniu zamieszania medialnego Madonna zna się wyśmienicie, najwyraźniej jednak nie ma szczęścia do filmów. Decyzja o udostępniania debiutu Filth & Wisdom tylko w necie mówi wszystko. Firmowany przez nią dokument o problemach krajów afrykańskich nakręcił oddelegowany do tego zadania asystent i ogrodnik gwiazdy.
Prześlij komentarz